O kawie już kilkakrotnie pisaliśmy. Ma ona z pewnością wiele zalet i jest jak najbardziej wskazana dla osób z cukrzycą, chociaż pamiętam te czasy, kiedy mówiło się, że picie kawy przez diabetyków nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie tak dawno media obiegła informacja, że picie kawy naturalnej z oliwą z oliwek przynosi rewelacyjne rezultaty. Twierdzono, że taki napój stabilizuje poziom cukru we krwi, zwiększa wrażliwość na insulinę i zapobiega nagłym napadom głodu. Nie mogę potwierdzić tego faktu ani nie mogę zaprzeczyć, bo kawa z oliwą nie smakuje mi. Próbowałem pić kawę z sokiem z cytryny, z cynamonem, z kardamonem, z miodem . To zupełnie inna sprawa. Wszystkie te dodatki pozytywnie wpływają na trawienie, mają właściwości oczyszczające organizm z toksyn i wiele jeszcze innych działań, w tym odchudzających. Kawę z oliwą poleca się pić rano i tylko raz dziennie. Po prostu wlewamy łyżkę oliwy do zaparzonej kawy i . . . pijemy. Kawę z kardamonem czy cynamonem możemy pić nawet pięć razy dziennie. Mam tu na myśli małą kawę espresso i, oczywiście bez cukru. Wcześniej wspomniałem o miodzie. Słodzenie kawy miodem nie jest dobrym rozwiązaniem dla diabetyków. Ale bez przesady, jeśli dodamy odrobinę miodu. Raz na jakiś czas. Gorzej byłoby gdybyśmy się przyzwyczaili co codziennego picia kawy z miodem. Na marginesie dodam, że z zaciekawieniem przeczytałem w jednym z ostatnich biuletynów Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków (styczeń 2025), że liść banaba może obniżyć stężenie glukozy we krwi, wspomaga odchudzanie. Ludność Filipin od dawna wykorzystuje właściwości banaby a my być może wkrótce docenimy to drzewo z Azji Południowo-Wschodniej. Tym bardziej, że w sprzedaży są wyciągi z liścia banaby w postaci kapsułek. (sed)
Kawa, oliwa i liście banaby
Ten wpis został opublikowany w kategorii DIETA DIABETYKA, ZDROWIE i oznaczony tagami banaba, cukrzyca, diabetycy, insulina. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.