Jedni regularnie chodzą do lekarza i skrupulatnie stosują się do medycznych wskazówek, inni próbują leczyć się na swoją rękę. Kupują suplementy leków i połykają całe garście licząc na cudowne działanie. Jeszcze inni leczą się ziołami nie ufając lekarzowi. Przygotowują we własnym zakresie napary, ziołowe herbatki, nalewki czy syropy. Jaki jest skutek? Różny. Okazuje się bowiem, że przyjmowanie jakichkolwiek specyfików bez konsultacji z lekarzem lub dietetykiem nie zawsze kończy sie dobrze. Nie oznacza to jednak, że będę namawiał do rezygnacji z ziół czy domowych syropów i nalewek. Sam stosuję nalewkę z sosny i kwiatu mniszka. I co ? Ano … nie szkodzą. Ostatnio więcej się pisze o niecodziennym działaniu berberysu. O tym, że pomaga chorym na zapalenie jelita grubego, nerek czy wątroby wiedziano w medycynie ludowej nie od dziś. Napary z kory korzeni stosowane są przy schorzeniach kobiecych, kamicy pęcherzyka żółciowego itp.
Skomplikowane substancje
Cała roślina berberysu (owoce, liście i kora z korzenia) wykorzystywane są do produkcji różnego rodzaju medykamentów. Przypisuje się im skuteczne działanie przy wielu schorzeniach. Coś jest chyba na rzeczy, bo z berberysu pozyskuje się m.in. oksyakantynę, berbaminę, berberynę, jatroryzynę lipinę i tetrahydropalmatynę. Brzmi to bardzo mądrze i z pewnością działanie tych substancji nie jest obojętne na nasz organizm. Okazuje się, że berberys, a ściślej wyprodukowane na jej bazie suplementy poprawiają metabolizm oraz regulują poziom cukru i insuliny w organiźmie.
Berberys dla diabetyków?
Berberysowe preparaty, te z apteki i te wykonane w domu mogą okazać się bardzo przydatne dla diabetyków. Wpływają na stabilizację poziomu cukru, regulują ilość wydzielanej insuliny przez organizm oraz obniżają ciśnienie tętnicze. Tak przynajmniej wynika z najnowszych badań. Warto jednak pamiętać, że spożywanie nadmiernych ilości berberysowych suplementów może powodować u niektórych biegunkę, zaparcia, wymioty, bóle brzucha i wzdęcia. Mimo wszystko osobiście wykonam test skuteczności berberysowego suplementu. Swoimi obserwacjami podzielę się wkrótce z czytelnikami mojego portalu. A swoją drogą bezpieczniej słuchać diabetologa, monitorować swą chorobę i … więcej ruchu. (sed, foto_pixabay)